niedziela, 6 kwietnia 2014

Wielkanocne warsztaty

 relacja z Wielkanocnych warsztatów

Tym razem oczywiście ozdabiałyśmy jajka.
 Poziom trudności był naprawdę wysoki. Skupiłyśmy się na spękaniach jedno i dwuskładnikowych. W związku z tym planowo dwugodzinne warsztaty się nieco wydłużyły :P.
Dziewczyny w większości pierwszy raz miały styczność z tehniką decoupage, mimo tego bardzo dobrze sobie radziły. Jedna z uczestniczek brała już drugi raz udział w moich warsztatach, więc cel osiągnięty, udało mi się zaszczepić decoupagowego bakcyla :).
Tym razem na warsztatach gościłam bardzo młodą zdolną dziewczynkę, czteroletnią Jagódkę. Nasza młoda artystka miała utrudnione zadanie bo oprócz decoupagu postanowiła dodatkowo zająć się malartstwem :).

Dziękuję wszystkim uczestniczką za bardzo miło spędzone sobotnie popołudnie!!!.
Mam nadzieję, że dziewczyny są równie zadowolone z zajęć jak i dumne ze swoich prac, bo naprawdę jest z czego.

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z warsztatów.

Jajka w dłoń, warsztaty czas zacząć!


Pełne skupienie.


Suszarka najlepszy przyjaciel decoupażystki. Bez niej warsztaty by trwały 24h :P.


Jajeczka suszą się i czekają na dalsze prace.


Będzie się działo :P.


Gotowe jajeczka.





Zadowolenie uczestniczek było dla mnie priorytetem. Jak widać na poniższym zdjęciu cel został osiągnięty.


Macie pomysły na kolejne warsztaty. Napiszcie  do mnie. Z góry dziękuję za cenne uwagi. 
Pozdrawiam :)

3 komentarze:

  1. super warsztaty:) zainspirowałaś mnie i już zabieram się za tworzenie własnych wielkanocnych ozdób:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać na pewno świetnie się bawiłyście. ;) A i kursantki miałaś super zdolne. ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie spotkania są super. Zwłaszcza , ze widać , że wszystkim się podobało , nawet najmłodszej uczestniczce:)

    OdpowiedzUsuń