niedziela, 9 lutego 2014

Warsztaty z decoupagu

domowe warsztaty decoupagowe

jak to się zaczeło

Pewnego dnia zupełnie spontanicznie wpadł mi do głowy szalony pomysł , "a może sama zorganizuję warsztaty z decoupagu". Nie sądziłam jednak, że dojdzie on do realizacji. Sama byłam zdziwiona jak szybko udało mi się uzbierać sześć chętnych, a na dodatek bardzo kreatywnych dziewczyn, a jednak udało się, a poniżej fotorelacja z naszego burzliwego spotkania.

Zapraszam

relacja z warsztatów

Zadaniem dziewczyn było ozdobić trzy serduszka. Plan zajęć był bardzo ambitny, bo każde serduszko miało być wykonane inną  techniką, a mianowicie: metodą serwetkową, spękaniami i transferem. W związku z tym początkowo dwugodzinne spotkanie nieco się przedłużyło do prawie czterech godzin :P, ale najważniejsze jest zadowolenie dziewczyn, no i oczywiście efekty spotkania, czyli śliczne serduszka. Jestem bardzo dumna z uczestniczek, dziewczyny pierwszy raz miały styczność z decoupagiem, pomimo tego sobie świetnie radziły, miałam wrażenie w pewnym momencie, że jestem tam kompletnie zbędna :) (ale to dobrze, to znaczy że dziewczyny złapały bakcyla).

Dziękuję Wam dziewczyny!!!! naprawdę spędziłam bardzo miło sobotnie popołudnie, było wesoło, sympatycznie, no i przede wszystkim bardzo twórczo.
Mam nadzieję, że moim dziewczętom również się podobało:).

nasza ekipa


prace w trakcie, postarzanie


widać skupienie na twarzach dziewczyn :P


 ale najważniejsza jest dobra atmosfera, tej u nas nie zabrakło


metoda wiązania malutkiej wstążeczki na widelec, zdradziła ją nam jedna z uczestniczek warsztatów

praca wre, tapowanie


a oto efekty:
subtelny transfer w stylu francuskim z koronkową wstążeczką


transfer uzupełniony koronką


postarzane aniołki


motylki z delikatnymi spękaniami


nie zabrakło również sówek, no i lawendy




literki zdominowały nieco warsztaty
a oto galeria literkowa



wszystkie serduszka


koniec

kto wie, może będą kolejne warsztaty:P

3 komentarze:

  1. szkoda że mnie tam nie było:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne takie spotkanie ...ja na takich warsztatach jeszcze nigdy nie byłam..szkoda bo można dużo się nauczyć...A serduszka każde piękne :)Pozdrawiam Agata:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że dziewczyny się czegoś nauczyły :P. Jestem z nich dumna, z każdego z serduszek. Zapraszam na kolejne warsztaty do Torunia:P.

    OdpowiedzUsuń